Sycylia cz. II. Syrakuzy, Noto, Modica, Caltagirone
Uznaliśmy, że mając tylko tydzień na Sycylii nie da się zobaczyć całej wyspy (przynajmniej jednocześnie widząc coś więcej niż tylko zmieniający się krajobraz zza szyby samochodu), zatem z bólem serca plan wykluczył Agrigento i Schale dei Turchi, na których mi zależało. Po pierwszych dwóch dniach w Katanii i Taorminie ruszyliśmy do Syrakuz. Wspomnę jeszcze tylko, że jeśli ktoś ma więcej…