Podróż

Sycylia w listopadzie – czyli w poszukiwaniu słońca


Nadszedł czas na podsumowanie naszej krótkiej, listopadowej wyprawy w poszukiwaniu słońca. Patrząc wstecz na ubiegły rok okazuje się, że upłynął pod znakiem Bella Italia. Ceny biletów lotniczych w listopadzie wyraźnie wskazały nam Sycylię jako dobry kierunek, gdzie możemy troszkę zaznać promieni słonecznych 🙂 To był pierwszy lot, gdzie chłopcy mieli już własne miejsca. Lot upłynął nam bardzo dobrze, bez marudzenia,…

Czytaj dalej... »

Wokół Jeziora Garda


O Gardzie już prawie zapomnieliśmy. Zaczynają się chłodne jesienne wieczory, jednak dziś ratuje nas jeszcze włoskie wino, przywiezione z malutkiej winnicy La Torre. I właśnie nadszedł czas na podsumowanie dni spędzonych nad Gardą. Zacznę od tego, że polecamy wizytę w winnicy. Nie musi to być akurat ta „nasza”. Jestem jednak przekonana, że w każdej z nich znajdzie się miły właściciel,…

Czytaj dalej... »

Ciao Italia, Ciao Garda Lago!


Opuściliśmy Słowenię i ruszyliśmy nad Jezioro Garda. Za namową naszych kompanów podróży ruszyliśmy w kierunku Piranu. Nam jednak nie udało się dotrzeć do tego nadmorskiego słoweńskiego miasta (czasem święty spokój ważniejszy niż widok miasta w akompaniamencie wrzasków dzieci). Po zachwytach przyjaciół zachęcamy jednak aby Piran zobaczyć, być może nawet jeśli trzeba zamienić Lublanę na Piran 🙂 Oczywiście subiektywna ocena. Nad…

Czytaj dalej... »

Słowenia – przystanek w drodze do Włoch


Znów ruszyliśmy w dłuższą podróż. Tym razem nasz cel to Włochy, a dokładnie jezioro Garda. Pierwszy raz wybraliśmy się z dziećmi w tak długą podróż samochodem. Dla jednych to pestka. Mnie przerażała ta wizja bardziej niż kilkunastogodzinny lot. Dodatkowo nie chcieliśmy jechać w nocy, więc wyruszyliśmy nad ranem kierując się w stronę Słowenii. Tam planowaliśmy się zatrzymać na dwie noce.…

Czytaj dalej... »

Wyprawa w Gorce


Wspomnienia Mirka z czasów dzieciństwa zaprowadziły nas do Koninek w Gorcach. Przy ośrodku Ostoja Górska Koninki, który ma już trochę lat zaczęliśmy naszą ambitną wyprawę w Gorce. Przy ośrodku działa całoroczna kolej linowa na Tobołów, skąd prowadzą szlaki miedzy innymi na Turbacz. Na Turbaczu ostatnio byliśmy jak jeszcze dzieci nie było na świecie i ja pamiętałam tą trasę jako dość…

Czytaj dalej... »